Dziewczyna z gór
Opowieść jak wszystkie.Porwanie, poszukiwanie, odnalezienie.Ale czy rzeczywiście 🤔 Statystyki, że ludzie znikają, że większość znika na zawsze i tylko nieliczni powracają po kilku dniach albo jak w tym wypadku po wielu latach.
Tylko dlaczego ta opowieść tak wciąga 🤔 Dlaczego jak zaczęłam czytać to nie mogłam się oderwać.Zwłaszcza, że odpowiedzi na pewne pytania mogłam znaleźć między słowami.Autorka wcale nie kombinuje, wprawdzie nie mówi wprost, ale też nie ukrywa... kto jest kim w tej powieści.
Znaleźć optymistyczny akcent i zanurzyć się w treść, aby do końca, do ostatniej strony czuć, że Ci bohaterowie,na których liczymy nie zawiodą nas.Bo przecież jeśli człowiekowi, który doznał w dzieciństwie tyle zła dajemy większe prawo, by złem odpłacał.